Świadectwa, RT Namiot Spotkania, 15-21.07.2023, moderator - ks. Dominik Koperski, para prowadząca - Elżbieta i Grzegorz Kolasińscy

W lipcu uczestniczyliśmy w rekolekcjach tematycznych Namiot Spotkania w Kokoszycach. Przyjechaliśmy z trójką naszych dzieci. Mieliśmy nadzieję, że rekolekcje pomogą nam usystematyzować wiedzę o tym zobowiązaniu, a także pobudzą entuzjazm do codziennej praktyki tej formy modlitwy. Nie zawiedliśmy się!

W czasie tych kilku dni zawiązaliśmy bliską wspólnotę, a podczas konferencji pochylaliśmy się nad tematem, co następnie wykorzystywaliśmy w praktyce codziennej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem. Powoli, bez zbędnego pośpiechu (czemu sprzyjał znakomicie ułożony plan dnia), w pięknych okolicznościach przyrody (rozległy park) oddawaliśmy się słuchaniu i modlitwie.
Zrozumieliśmy, jak ważna jest codzienna, bliska relacja z Panem Bogiem. Stanowi podstawę życia małżeństwa i rodziny. Czas poświęcony na Namiot Spotkania daje piękne owoce w codzienności. Od momentu powrotu z rekolekcji zabiegamy mocno o to najważniejsze w każdym dniu Spotkanie. Zyskaliśmy większy pokój serca w codziennych trudach.

Wioleta i Marcin Wachulscy
-----

W tym roku, w dniach 15-21 lipca, uczestniczyliśmy w zorganizowanych przez Archidiecezję Warszawską rekolekcjach tematycznych „Namiot Spotkania” w Kokoszycach.

Namiot Spotkania to jedno z codziennych zobowiązań DK, które czasami zaniedbujemy i z którym mamy od czasu do czasu problem.

Dzięki rekolekcjom, które były dla nas bardzo dobrym i błogosławionym czasem, na nowo zachwyciliśmy się spotkaniem z Bogiem na modlitwie osobistej. Jeszcze bardziej uświadomiliśmy sobie, jaką szansą w naszej drodze do nieba jest stawanie z Nim twarzą w twarz, jak z przyjacielem, którego możemy się poradzić, wysłuchać Go i powierzyć Mu wszystkie nasze sprawy. Po raz pierwszy osobiście zrozumieliśmy i doświadczyliśmy, że w bezpośrednim spotkaniu z Panem twarzą w twarz, naprawdę można odpocząć. Mogliśmy tego doświadczyć dzięki bardzo dobrym konferencjom ks. Dominika Koperskiego, głoszonych na podstawie jego własnych doświadczeń i przemyśleń oraz konferencji ks. Franciszka Blachnickiego. Ks. Dominik codziennie przybliżał nam i wyjaśniał istotę i znaczenie Namiotu Spotkania, przez co nasza codzienna modlitwa i adoracja przed Najświętszym Sakramentem nabierała głębszego znaczenia.

Ważnym aspektem rekolekcji była modlitwa wspólnotowa, a także świadectwa uczestników. Wśród nich czuliśmy się tak, jakbyśmy znali się od zawsze. Nie baliśmy się dzielić z nimi nawet bardzo bolesnymi sprawami – byliśmy przekonani, że wszystkie zostaną omodlone.
Rekolekcje to czas bardzo szczególny, kiedy można oderwać się od codziennych obowiązków i trwać przy Bogu i współmałżonku. Bogu niech będą dzięki za to, że mieliśmy tę szansę!

Ania i Grzegorz
-----

Wyjazd na tegoroczne rekolekcje dotyczące Namiotu Spotkania w Kokoszycach, organizowane przez archidiecezję warszawską, był dla nas pierwszym dłuższym wyjazdem po znacznej przerwie spowodowanej chorobą Elżbiety. Zdecydowaliśmy się dość późno, więc nie zdziwiła nas informacja, że „nie ma już wolnych miejsc”. Dopiero w środę wieczorem dowiedzieliśmy się, że „jeżeli chcecie, to możecie przyjechać, bo zwolniło się miejsce i rozpoczynamy w najbliższą sobotę”. Dla nas było to widocznym znakiem, że to Pan Bóg zaprosił nas pod Swój namiot. Wyszedł nam naprzeciw i przygotował dla nas wielką ucztę. Nasze serca przepełniło uczucie wdzięczności za Jego obfite dary. Poczuliśmy się tak bardzo przytuleni i zaopiekowani, jak dzieci w ramionach kochającego i miłosiernego Ojca. Serdeczne przyjęcie przez Grzegorza i pozostałych uczestników od samego początku rekolekcji było balsamem na nasze poturbowane ciała, umysły i dusze.

Głęboko wierzymy, że to Pan Bóg przygotował dla nas ten czas i miejsce. Przepiękny dom rekolekcyjny w Kokoszycach, wspaniałe jedzenie, którego nie byliśmy w stanie przejeść (mniam, mniam, pychotki, łącznie z przysmakami śląskimi), kojąca cisza i spokój, a przede wszystkim spotkanie z Panem, były tym, czego bardzo potrzebowaliśmy. To Pan chciał, abyśmy opuścili naszą codzienność oraz zwykłe troski i kłopoty, aby udać się „poza nasz obóz”, odpocząć z Nim i spotkać Go w Namiocie Spotkania. Codzienna Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa małżeńska i rodzinna, dialog małżeński, rozmowy z innymi uczestnikami i wspólne pogodne wieczory po raz kolejny pozwoliły nam doświadczyć radości powierzenia się Panu Bogu. Bo „ci, co zaufali Panu, otrzymują” nie tylko „skrzydła jak orły”, ale także wiele, wiele innych łask.
Konferencje przygotowane przez sługę Bożego ks. Franciszka, a przekazywane przez naszego moderatora ks. Dominika, prowadziły nas codziennie na spotkanie z Panem. A On pozwalał się odnaleźć, czekał na spotkanie z nami, rozciągał nad nami Swój namiot, rozmawiał z nami, przenikał i dotykał miejsc niekiedy bardzo zranionych i bolesnych, i w swojej wspaniałości je uzdrawiał. To był czas głębokiego uświadomienia sobie, że Bóg ma zawsze rację i chce naszego dobra, a Jego słowo ma być zawsze na pierwszym miejscu; że zna nas po imieniu, jest nam łaskawy i najlepiej wie, co dla nas dobre i potrzebne do uświęcenia. My mamy Mu „tylko” zaufać, rozmawiać „jak przyjaciel z Przyjacielem” i pozwolić Mu kierować naszym życiem. Jezus pokazał nam, że ma dla nas najlepszy plan zbawienia – choć czasem także bolesny. To był szczególny czas pogłębienia relacji z Bogiem, a zobowiązania Domowego Kościoła przyjmowaliśmy jako dary miłującego Boga.

Po tych kilku dniach wyjeżdżaliśmy pełni ufności Bogu, zawierzenia i oddania Mu całego naszego dotychczasowego i przyszłego życia. Wiemy, że o własnych siłach niczego nie dokonamy i nie udźwigniemy, ale z Tobą, Boże, wszystko jest możliwe. Pragniemy, Boże, karmić się Twoim słowem i żyć nim na co dzień, bo jak mówi św. Paweł w liście do Rzymian: systematyczność wyrabia wytrwałość, a wytrwałość cnotę. Amen!
Zabraliśmy również w naszych sercach wiele nowych znajomości i pamięć o życzliwości wielu wspaniałych osób. Do dzisiaj często wspominamy rozmowy w kręgu, wspólne wycieczki czy po prostu pięknie spędzony czas na spotkaniu z drugim człowiekiem.
Za wszelkie dobro i otrzymane łaski chcemy uwielbiać Boga, a wszystkich uczestników (tych małych i dużych), na czele z Grzegorzem, przytulamy do naszych serc, obejmujemy modlitwą mówimy: dziękujemy i do zobaczenia.

Chwała Panu!

Elżbieta i Piotr, diecezja płocka
-----

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności