Świadectwo, OR III Kraków, 14-30.07.2023, moderator - ks. Mariusz Żołądkiewicz, para prowadząca - Iza i Rafał Pytlakowie

Wyjazd na rekolekcje traktowaliśmy jako naturalną kontynuację formacji w Domowym Kościele, którą to drogę wyznaczył nam nasz założyciel sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki. Po raz pierwszy pojechaliśmy z naszą diecezją, bez większych oczekiwań, ale w postawie pokory i chęci wzrostu duchowego całą naszą sześcioosobową rodziną.

„Trójka” w Krakowie od pierwszego poranka wyśpiewanego Jutrznią z Godziną Czytań (to ważne!) uczyła nas ponownie posiadania siebie w dawaniu siebie. Obudziła w nas tęsknotę do Żywego Kościoła, pozostawiając gdzieś w tyle trudy codziennego życia według ciała, wobec życia według ducha. Doświadczyliśmy bliskości Kościoła, jego historii w murach krakowskich świątyń i relikwiach Świętych, a także w żywotności wspólnot wiernych, takich jak Equipes Notre-Dame, Opus-Dei czy Neokatechumenacie. Ach! Jak Kościół żyje w zgromadzeniach zakonnych dominikanów, sióstr bernardynek czy klauzurowych klarysek. Kwitnie w kościele grekokatolickim, w dziele KWC, czy w oblanych miłosierdziem krakowskich Łagiewnikach. Nie ma Chrystusa bez Kościoła i Kościoła bez Chrystusa, a On sam zostawił nam Ecclesia Mater, Mater Ecclesiae, która otula nas w Kościele swoimi matczynymi ramionami i zachowuje nasze troski w swoim sercu. Taka właśnie Maryja, nasza mama, była znakiem naszej Oazy III stopnia w Krakowie.

Wyjechaliśmy z Oazy pełni wdzięczności, wezwani przez ks. Mariusza w każdej homilii do piękniej ofiarności w naszym małżeństwie, parafii, diakonii, a przede wszystkim ofiarności okazywanej w każdej sytuacji i spotkaniu z bliźnim w naszym życiu. Dzięki wspomnianym homiliom czy syntezom dnia mogliśmy przyjąć mocniej nasz charyzmat rodzicielstwa, a świadectwo życia każdego z małżeństw umacniało nas w wierze. Bezcenne i warte każdej chwili były również modlitwy różańcowe oraz brewiarzowe, posługi liturgiczne i porządkowe. Wsiadając zmęczeni do obładowanego samochodu i bogaci w natchnienie Ducha Świętego, patrząc na „losowy” fragment Pisma św. w jednej z aplikacji, dostaliśmy takie oto słowo na rozesłanie: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem”. Chwała Ci Panie za to!

Nie bójmy się „trójki” – to piękny czas spędzony w Bożej bliskości, a co nie bez znaczenia - nasze dzieci były cudownie zaopiekowane, a organizacja perfekcyjna, za co z całego serca dziękujemy parze prowadzącej Izie i Rafałowi oraz diakonii wychowawczej.

Z Panem Bogiem,

Dominika i Tomek

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności